Doktor Jan Żabiński – zoolog, organizator i wieloletni dyrektor warszawskiego Zoo od roku 1929, pedagog, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, nauczyciel, żołnierz AK, uczestnik Powstania Warszawskiego. Jan Żabiński rozwinął Zoo i przekształcił go w jeden z najbardziej znanych i podziwianych ogrodów zoologicznych w Europie. Był on autorem wielu książek popularno-naukowych, pogadanek radiowych, jak również nauczał w kilku gimnazjach. Mieszkał z żoną Antoniną i synem Ryszardem urodzonym w 1932 r. w willi wewnątrz Zoo, gdzie jego córka Teresa urodziła się w roku 1944. Jan i Antonina spotkali się w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Antonina podzielała pasję Jana do zwierząt. Była też znaną autorką książek dla dzieci oraz po zakończeniu drugiej wojny światowej napisała książkę "O Ludziach i Zwierzętach” (wydaną w 1968r.), która zainspirowała Diane Ackerman do napisania książki „The Zookeeper’s Wife” (w Polsce - :Azyl”) – na podstawie której został nakręcony w 2017 r. hollywoodzki film o nazwie „The Zookeeper’s Wife”. W roku 2019 został nakręcony polski film dokumentalny, bazujący na książce Antoniny o nazwie „O zwierzętach i ludziach”. Film został przedstawiony na ekranach w Polsce i w kinach w Stanach Zjednoczonych.
Podczas ataku i nalotu Niemców na Warszawę we wrześniu 1939 roku wiele zwierząt z warszawskiego Zoo uciekło z ogrodu. Niebezpieczne dla ludzi zwierzęta zostały częściowo zabite a część została wywieziona przez Niemców do ogrodów zoologicznych w Berlinie i w Wiedniu. Żabińscy postanowili posłużyć się pustymi klatkami po zwierzętach oraz ich własnym domem do ukrywania w nich uciekających z getta Żydów, jak tez innych ludzi w potrzebie.
Willa Żabińskich znajdująca się na terenie Zoo, znana jako: ”Dom pod Zwariowaną Gwiazdą” przekształciła się w miejsce schronienia dla Żydów wyprowadzonych przez Jana Żabińskiego z warszawskiego getta. Robił to pomimo groźby pewnej kary śmierci dla niego samego, jak i dla jego rodziny w przypadku odkrycia prawdy przez Niemców. Uciekinierzy byli ukryci głównie w domu, w piwnicy, a kiedy zagrożenie zostało zaanonsowane, uciekali z willi do położonych obok zwierzęcych klatek poprzez tunel. Wejście do niego było w piwnicy i prowadził on do ogrodu. Zbliżające się zagrożenie było anonsowane uciekinierom poprzez ustaloną jako sygnał alarmowy arię z operetki zagraną na fortepianie przez Antoninę kiedy tylko zbliżali się Niemcy. Aria ta pochodziła z operetki Offenbacha „Piękna Helena” i nosiła tytuł „Jedź, jedź, jedź na Kretę”. Natomiast kiedy zagrożenie minęło i można było wrócić do willi – grała Chopina.
Synek Żabińskich, Rysio pomagał rodzicom: przynosił jedzenie i zajmował się potrzebami wielu uciekinierów będących pod ich opieką.
Żabińscy stali się ratownikami, ochroniarzami i opiekunami zoo, jego gości i jego historii. Zostali zmuszeni do pozbycia się wielu zwierząt, głównie z powodu braku bezpieczeństwa publicznego. Wtedy Jan, aby zachować teren Zoo w celu pomocy ludziom- przekształcił ogród w farmę świń, tłumacząc to zapewnieniem dostaw żywności dla sił okupacyjnych.
Niektóre z najbardziej cennych zwierząt zostały przetransportowane do ogrodów zoologicznych w Reich’u w celu „przechowania”, włącznie ze słonicą „Tuzinką”, której urodzenie było nadzorowane przez Jana. Ciekawostką jest to, że był to dwunasty słoń urodzony kiedykolwiek w niewoli.
Jan Żabiński wstąpił do i pozostał członkiem polskich sił podziemnych Armii Krajowej oraz otrzymał posadę w zarządzie miejskim na stanowisku kierownika Wydziału Ogrodniczego. Został mianowany kierownikiem parków warszawskich. Jako pracownik miasta otrzymał oficjalne zezwolenie na wejście do Warszawskiego Getta. Dzięki temu miał dostęp, sieć wsparcia i pretekst do wyprowadzania Żydów na zewnątrz getta oraz do udzielenia im schronienia w piwnicy willi i w pustych klatkach. Żabińscy pomagali im załatwić fałszywe dokumenty i przetransportować ich na stronę „Aryjską” miasta, do bezpiecznej kwatery. Wszystkie te działania kwalifikowały się jako zbrodnie i przestępstwa, za które oni i ich cała rodzina mogli zostać straceni. Uciekinierzy żydowscy opisywali dom Żabińskich jako nowoczesną „Arkę
Noego”, a Dr. Żabińskiego jako szczególnie skromnego, pomagającego jego żydowskim przyjaciołom, dostawcom i znajomym, ale też obcym ludziom.
Żabińskim udało się też przechowywać broń na terenie zoo w celu jej użycia w Powstaniu Warszawskim, pomimo nieustannej obserwacji przez okupanta, mającej na celu schwytanie członków armii podziemnej.
Jako aktywny członek Armii Krajowej Żabiński uczestniczył w Powstaniu Warszawskim w sierpniu 1944 roku. Na początku sierpnia 1944 r. został ciężko ranny i wywieziony do Niemiec po zduszeniu powstania jako jeniec wojenny.
Wszystkie (oprócz dwóch) ocalone przez Żabińskich osoby przeżyły wojnę.
Po uwolnieniu Polski w roku 1945 Jan Żabiński powrócił do Warszawy i podjął ponownie swoje obowiązki jako Dyrektor Warszawskiego Zoo.
Małżonkowie zaczęli ratować to co pozostało z zoo i odbudowywać je od nowa. W roku 1949 otworzyli oficjalnie zoo. Kontynuowali życie w ich willi stojącej pośrodku terenu zoo z ich dziećmi Ryszardem i Teresą do marca 1951, kiedy to Jan został zmuszony do rezygnacji ze swojego stanowiska.
(Rysio na Tuzince)
300
Ilość osób żydowskiego pochodzenia przechowanych i uratowanych
2194
Ilość dni trwania drugiej wojny światowej
6000000
Ilość Żydów zabitych podczas Holocaustu
W głębokim żalu informujemy o śmierci Teresy Zawadzkiej-Żabińskiej w dniu 30.01.2021, córki Jana i Antoniny Żabińskich. Teresa urodziła się w willi Dyrektora Zoo w 1944r. Podczas drugiej wojny światowej i była ostatnim członkiem rodziny Żabińskich która żyła w willi, gdzie jej rodzice ukrywali około 300 żydowskiego pochodzenia uciekinierów z warszawskiego getta pod groźbą utraty ich własnego oraz ich dwojga dzieci życia. Jedyny brat Teresy zmarł w roku 2019.
ZOBACZ STRONĘ POŚWIĘCONĄ JEJ PAMIĘCI
Zapraszamy do kontaktu wszystkich odwiedzających naszą stronę internetową. Aby uzyskać informacje o tym, jak się z nami skontaktować, kliknij poniższy przycisk.